wtorek, 26 kwietnia 2011

Ah, bo nie dokończyłem...

No. Dzień Dobry! Dobry wieczór!

W Polsce to jednak łatwo. Po angielsku jeszcze trza by było tak:

Good: morning
afternoon
evening
ew. night ;)

Albo po prostu "Hi!". Ale nic to to. Ważne, że się przywitałem. Cóż, zaczynamy tradycyjnie:

Gópota Suchana: Chciałem dać jego opis, ale przed chwilą go zmienił. Więc spróbuję go przywrócić:

,,COŚTAM COŚTAM COŚTAM
// A jutro Jebany makuszyn"

Język polska trudna języka.

Pierdoła: Bardzo lubię święta. Ale sposób ich obchodzenia przez Polaków jest zatrważający. Spanie-jedzenie-picie-jedzenie - telewizor-picie-komputer-jedzenie-spanie i tak w kółko. Ehhh... Myślę, że zobrazować ten stan najlepiej może piosenka Rap Wielkanocny Martina Lechowicza. O którym w

Treści właściwej: Wiecie, że był w Newsweeku? I to na papierze! KOLOROWYM! ŚLISKIM! Ale nie o to chodzi. W zeszłym wpisie nie dokończyłem tego, o czym owy wpis miał być. Bo miałem tyle tematów, że wybrałem nie ten, co trzeba. No cóż. Ale do rzeczy, bo zaraz zaś zapomnę.

Najprawdopodobniej (znaczy na pewno, ale jeszcze czekam) Będę w radiu! Znów! Fajnie, nie? Będę prowadził music podcast of KonteStacja by Sławomir. Super. Nie wiem jeszcze kiedy, ale jak się dowiem, to Wam powiem, i będziecie mnie mogli słuchać na www.Kontestacja.com . Właśnie, jeszcze jedno.

Piszę ,,wam" a w sumie, to nie wiem, czy ktoś mnie czyta. Weźcie napiszcie jakiś komentarz. Może być bez sensu, z błędami, ale napiszcie. Bo chcę widzieć, czy ktoś mnie czyta. No.

Kawał: Blondynka z dwoma mózgowymi komórkami?
W ciąży.


ELO!

niedziela, 10 kwietnia 2011

Sławek w radio?

Cześć, dzisiaj znów troszkę o projektach martinopochodnych, ale najpierw, standardowo

Gópota Suchana:
Historia z ukochaną (aha, dupa) panią P., rozdanie kartkówek o kulturze średniowiecza :

Pani: Wy nawet nie wiecie, jacy byli artyści w renesansie.
Ktoś: A jacy byli?
P: Na kartkówce tylko nazwiska trza było wpisać. Imiona już były. Wiadomo, jak Leonardo miał na nazwisko, nie?
Suchan: Tak! DiCaprio!

Myślę, że jest to jedyne nazwisko, które przyszło mu do tej zmutowanej główki.

Pierdoła, która nikogo nie ophoci: Najprawdopodobniej Sławuś Pe. będzie w KonteStacji! Już kiedyś u nich gościłem z moim autorski przeglądem darmowej muzyki z Jamendo.org, a teraz powracam, mam nadzieję z hukiem. Nazwa się nie zmienia, dalej jest to Music Podcast of KonteStacja by Sławomir, a kiedy będę, to nie wiem. Ale gdy będę już wiedział, to dam wam znać.

Treść właściwa: Dzisiaj krótka, małe zestawienie:

10 kwietnia:
Rocznica śmierci Jacka Kaczmarskiego
Rocznica wypłynięcia Tytanica w pierwszy, dziewiczy rejs
Rocznica uruchomienia Eurosport Polska
Rocznica podpisania konwencji o broni biologicznej
Urodziny Artura Żmijewskiego
Rocznica śmierci Czesława Berendy, twórcy telegazety
Katastrofa Smoleńska.

-> Pamiętajmy nie tylko o tym ostatnim. ZROZUMIANO? ;)

Żal już był, przez ostatni rok. Nie było dnia w wiadomościach, żeby nie podawano informacji o Smoleńsku. Może już starczy, co? Wiem, że ból, wiem, że prezydent, ale nie mogę zrozumieć połączenia polityki i Smoleńska.  Zżymać się idzie.

Dlatego nie lubię Jarosława Kaczyńskiego.


Kawał:
Rybak siedząc nad stawem złowił złotą rybkę.
- Jeśli mnie wypuścisz, spełnię twoje jedno życzenie.
- OK, chciałbym mieć orgazm wtedy, kiedy moja żona.
- Dobrze. A teraz mnie wypuść.
Rybak wypuścił. Zanim wrócił do domu miał orgazm 3 razy.


;D

Trzymajcie się!