czwartek, 5 lipca 2012

OD!

Doszedłem do wniosku, że jeśli po Polsku ludzie witają się "bry" od "dzień doBRY", to w języku angielskim będzie to brzmiało mniej więcej "od" od "goOD morning, evening etc." :)

Jak można zajmować się takimi pierdołami? 


Ale mamy epicką pogodę, nie? Tylko jechać na Plażę Zabrza i łykać słońce całym ciałem. Gołym. Znaczy... do pewnego stopnia.
OSTRZEŻENIE! Nie wszyscy mogą opalać się topless!
Drogie panie, uważajcie zatem =)

Dziewczyny, żartuję sobie oczywiście. Czekam na zdjęcia, jak opalacie się w bikini. Albo bez :P

sla17@wp.pl

Oczywiście, cholera jasna skrzynka zatka mi się od waszych zdjęć.nvm


Dobra, zejdźmy na ziemię.

Wiecie, co to jest vlog?

Dobra, załóżmy, że wiecie :)
Więc, do prowadzenia takiego vloga trza mieć twarz. I nie chodzi o sam fakt jej posiadania, ale o jakiś jej przyjazny wyraz.
No wiecie, żebym nie wyglądał jak kompletny debil i brzydal. Przynajmniej, żebym nie wyglądał gorzej niż teraz ;)

No, stąd prośba - jeśli możecie, wejdźcie na mojego facebooka (facebook.com/sla17), na profil na nk.pl (http://nk.pl/#profile/3763226) i powiedzcie mi, czy mam vlogową twarz.

Thank from up ;)
Ałfwiderzyjn!

Jest zakończenie roku szkolnego. Każde dziecko przyniosło prezent z własnego zakresu możliwości. Pani wiedząc, gdzie pracują rodzice dzieci próbuje zgadnąć, co dostała bez otwierania prezentu. Najpierw prezent daje Ania. Pani wiedząc, że jej rodzice pracują w kwiaciarni, potrząsa pudełkiem i mówi:
- Aniu, czy to są kwiaty?
- Skąd pani wiedziała?
Później prezent daje Waldek. Pani wie, że jego rodzice pracują w sklepie ze słodyczami. Potrząsa pudełkiem i mówi:
- Waldku, czy to są czekoladki?
- Skąd pani wiedziała?
Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Pani zawsze bez problemu zgaduje co dostała. Jako ostatni daje prezent Jasio. Pani wie, że jego rodzice pracują w branży monopolowej. Nim potrząsnęła pudełkiem zauważyła, że z pudełka coś wycieka. Postanowiła to polizać.
- Jasiu, czy to jest szampan?
- Nie...
Pani postanowiła jeszcze raz "skosztować":
- No to może ajerkoniak?
- Nie...
- Poddaję się, Jasiu. Co to jest?
- Świnka morska!